Strona główna - Opis przypadku - Bram Brouwers


Historia sukcesu gminy Laarbeek
Wiele gmin zachęca lokalne firmy do angażowania się w przedsiębiorczość społeczną. W Laarbeek idą jeszcze dalej. Zatrudniając nie mniej niż sześciu pracowników za pośrednictwem Senzer, gmina sama daje dobry przykład. Bram Brouwers, kierownik działu operacyjnego: "Tutaj tworzymy przyjemne miejsce pracy dla wszystkich".
Zastanawiasz się, jak inkluzywność działa w Twojej firmie?
Po latach pracy w różnych gminach Bram rozpoczął pracę w Laarbeek prawie rok temu. "Byłem zaskoczony liczbą pracowników zatrudnionych tutaj przez Senzer. To mówi coś o naszej kulturze. Jako gmina zachęcamy organizacje do prowadzenia działalności społecznej. Ale sami też dajemy dobry przykład. Przedsiębiorczość społeczna wymaga czasu i być może trochę cierpliwości, ale w zamian otrzymujemy bardzo zmotywowanych i lojalnych pracowników".


Wszystko ułożyło się na swoim miejscu
Chiel Salet i Ine Fransen to dwie z tych pracownic. Rozpoczęły pracę w gminie Laarbeek w 2017 r. za pośrednictwem firmy Senzer. Chiel jako posłaniec, Ine jako finansowa asystentka administracyjna. Chiel: "Testy zawodowe wykazały, że pomaganie ludziom mi odpowiada. Kiedy zaczęłam pracę jako posłaniec w gminie Laarbeek, wszystko się ułożyło. Tutaj wspieram kolegów w kwestiach technicznych, logistycznych lub związanych z obiektem. Na przykład przygotowuję kawę lub pomagam przy drukarce, która nie działa prawidłowo". Tę pracę poprzedziły długie poszukiwania, które nie zawsze były łatwe. Ukończyłem studia projektowe, ale kiedy zacząłem pracować, utknąłem. Po kilku wędrówkach zacząłem w Senzer. Tam zobaczyli, co naprawdę mi odpowiada: zaproponowali mi stanowisko posłańca w gminie Laarbeek. Sam nigdy nie szukałem takiej pracy. Jestem bardzo zadowolony z obrotu spraw. W międzyczasie Chiel została oficjalnie zatrudniona przez gminę Laarbeek. "Myślę, że to świetny krok. Nadszedł czas, aby zamknąć rozdział Senzera".
Większa pewność siebie
Ine pracuje za pośrednictwem Senzera w gminie Laarbeek i jest prowadzona przez trenera pracy Josa Kerkhofa. "Na przykład nie radzę sobie zbyt dobrze ze zmianami. Omawiam je wtedy z Josem". Jest również zadowolona z pomocy swoich bezpośrednich współpracowników. "Na początku zastanawiałam się: czy mogę wykonywać tę pracę w gminie? Przez rok nie miałam pracy, co nie było dobre dla mojej pewności siebie. Od tamtej pory nie czuję się już tak niepewnie. Bardzo się rozwinąłem. Przyczyniła się do tego pomoc, jaką otrzymałem od moich kolegów". Jos dodaje: "Historie sukcesu zależą od tego, jak nasi pracownicy są nadzorowani w miejscu pracy. W gminie Laarbeek przywiązuje się do tego dużą wagę. Jeśli nie mogą sobie z tym poradzić, służę pomocą. Wystarczy, że zadzwonią, a ja pomyślę razem z nimi".
